Spryt, technika, talent.. – dziewczęta z Gimnazjum w Suchej Beskidzkiej najlepsze w piłkę ręczną!

Nawet przez moment wygrana drużyny żeńskiej Gimnazjum w Suchej Beskidzkiej podczas finału powiatowego w piłkę ręczną nie była zagrożona. I pewnie jakby była o jedna drużyna więcej (na zawody nie dojechała niestety reprezentacja Gimnazjum w Makowie Podhalańskim), to w końcowej klasyfikacji drużyn, przynajmniej na pierwszym miejscu, zmiany raczej nie byłoby.

Po raz pierwszy w tym roku szkolnym (pewnie w przeszłości to się zdarzało, ale dla mnie to był debiut:) ) to nie opiekunowie drużyn, ale Panie kapitan z poszczególnych zespołów (Izabela Zyzańska z Gimnazjum w Suchej Beskidzkiej, Karolina Uznańska z Gimnazjum w Zembrzycach oraz Katarzyna Korczak z Gimnazjum nr 1 w Stryszawie) losowały numerki, na podstawie których ustalana była kolejność gier. – Będzie na Was – mówili ze śmiechem opiekunowie poszczególnych ekip. Z drugiej strony przy trzech zespołach, które wystąpiły w finale, wielkich kombinacji – kto, z kim i kiedy ma zagrać, być po prostu nie mogło. Z drugiej strony wszystkie zespoły miały zapewnione już na starcie miejsce na podium na rok szkolny 2012/2013, więc humory tego dnia wszystkim dopisywały 🙂

W pierwszym spotkaniu Gimnazjum w Zembrzycach zmierzyło się z Gimnazjum nr 1 w Stryszawie. Bardzo szybko zawodniczki z Zembrzyc za sprawą Uznańskiej (BTW-zdobyła wszystkie punkty w turnieju dla G Zembrzyce) wyszły na prowadzenie 2:0. Kontaktowy gol Arlety Wągiel tylko rozjuszył Uznańską, która chwilę później podwyższyła prowadzenie G Zembrzyce na 3:1. W końcówce pierwszej połowy trwało prawdziwe ostrzeliwanie bramki G Zembrzyce – bramkarka z Zembrzyc albo szczęśliwie broniła te strzały, albo piłka trafiała w słupek. Cierpliwość zawodniczek ze Stryszawa została wreszcie wynagrodzona, bo gola na 3:2 rzuciła Wągiel.

Za sprawą trafień Justyny Pochopień i Wągiel, G1 Stryszawa wyszło na prowadzenie 4:3 w drugiej połowie. Do remisu doprowadziła oczywiście Karolina Uznańska – MVP turnieju. I kiedy kapitalną, z pewnością jedną z najbardziej efektownym w całym turnieju, bramkę zdobyła Pochopień wydawało się, że to stryszawianki odniosą zwycięstwo. Nic bardziej mylnego – do remisu 5:5 doprowadziła Uznańska, a w samej końcówce kapitan G Zembrzyce mogła zapewnić swojej szkole wygraną. – Mam do siebie żal, o tą sytuację. Byłam sam na sam z bramkarką ze Stryszawy. Co prawda trafiłam w tej sytuacji do siatki, ale zrobiłam wcześniej przejście… Trudno – powiedziała Karolina Uznańska.

W drugim spotkaniu G1 Stryszawa podejmowało Gimnazjum w Suchej Beskidzkiej. Tutaj już po kilku pierwszych akcjach było wiadomo, kto jest faworytem spotkania. Gole rzucone przez siostry ZyzańskieIzabelę i Aleksandrę sprawiły, że G Sucha Beskidzka prowadziło 4:0. Gola na  4:1 zdobyła Katarzyna Korczak, ale do przerwy do siatki trafiały (jeszcze dwukrotnie) gospodynie z G Sucha Beskidzka. A o tym, że nie przebierano w środkach podczas finału powiatowego w piłkę ręczną najlepiej świadczy fakt, że w pewnym momencie musiało dojść do konfrontacji… paznokci Izabeli Zyzańskiej, gdyż Arleta Wągiel miała rozciętą skórę właśnie jak twierdziła po „bliskim spotkaniu z Izabelą Z.”. Decyzja sędziów mogła być jedna – gramy dalej, a nikt nie musi przymusowo… piłować paznokci 🙂

W drugiej połowie przewaga zawodniczek z Gimnazjum w Suchej Beskidzkiej jeszcze bardziej rosła – piekielnie mocno kończyła kolejne akcje Izabela Zyzańska. Stryszawianki miały jeszcze pecha, bo kiedy już udawało się im przedostać w okolice bramki rywalek, to na drodze stawała im Natalia Frolik – najlepsza bramkarka turnieju. W samej końcówce Frolik pozbawiła złudzeń zawodniczek ze Stryszawy o nie tyle korzystnym wyniku (przewaga w golach na korzyść G Sucha Beskidzka rosła z każdą minutą), co zminimalizowaniu rozmiarów porażki. Zwłaszcza jedna parada Frolik w tym spotkaniu była niezwykle efektowna. – Po niefortunnym odbiciu się piłki od słupka, musiałam się rzucić, aby wybić toczącą się piłkę w stronę bramki. Myślę że zrobiłam to w ostatnim momencie, ponieważ piłka zaczynała już przekraczać linię bramkową – powiedziała Natalia Frolik. Spotkanie zakończyło się ostatecznie wynikiem 14:3 dla G Sucha Beskidzka. – Kiedy oglądałam w towarzystwie dziewczynek pierwszy mecz, w którym było dużo chaosu na boisku, to byłam przerażona. Jeżeli ktoś nie ma wystarczających umiejętności technicznych, to walczy siłowo i pojawia się harmider. Dziewczynki stanęły jednak na wysokości zadania. Byłam z nich przeszczęśliwa – powiedziała Barbara Zyzańska – opiekun drużyny Gimnazjum w Suchej Beskidzkiej i dodała: – Nie obawiałam się rywalek. Bardziej bałam się o moje dziewczynki, żeby nie dały się wciągnąć w taką walkę, w przepychanki i szarpaninę, ale żeby zagrały swoje. Wiedziałam doskonale przed turniejem na co je stać!

czekam za rok – w polu grala tylko 1 z 3 klasyl była tez bramkarka, no ale natalia, ktora bronbila, byla reweklacyjna i chcialam ja do konca zostawic

Trzeci mecz, przynajmniej na początku, miał wyrównany przebieg. G Sucha Beskidzka prowadziło 2:0, ale szybko do remisu doprowadziła niezawodna Uznańska. – Wszyscy się na nią rzucają! – krzyczały z ławki zdenerwowane koleżanki Karoliny Uznańskiej z G Zembrzyce. Ta niewiele sobie jednak robiła nawet z towarzystwa dwóch-trzech rywalek i konsekwentnie atakowała dalej. Nie zmieniło tego nawet kilka upadków, bo czasami nie przebierano w środkach, żeby zastopować Uznańską. Sama jednak niewiele mogła zdziałać zwłaszcza, że w Gimnazjum w Suchej Beskidzkiej grały bez wątpienia najlepiej wyszkolone technicznie zawodniczki spośród wszystkich startujących w finale! Do bramki G Zembrzyce trafiała nie tylko Izabela Zyzańska, ale Klaudia Boryczko (trzy gole), Małgorzata Wiciarz (cztery trafienia), Izabela Działowy i Magdalena Białko (obie zaliczyły po jednym golu).

– W drużynie mam dziewczynki, które od początku, odkąd pojawiły się w szkole, biorą udział w kolejnych zawodach. W tym roku wygrały finał powiatowy w koszykówkę, do końca walczyły o wygraną w siatkówkę w finale powiatowym. Dziewczynki stanęły na wysokości zadania, dziękuję im za zaangażowanie. Fizycznie może i odstawały od rywalek, ale, zwłaszcza w piłce ręcznej, liczą się także technika, spryt, wola walki i umiejętność obserwowania wydarzeń na boisku i podejmowanie jak najlepszych decyzji w ułamku sekundy – dodaje Zyzańska.

Po wygranej w finale powiatowym, zawodniczki z Gimnazjum w Suchej Beskidzkiej pojechały na zawody rejonowe, gdzie zajęły drugie miejsce! – Dziewczynki zaprezentowały swoje umiejętności, zagrały tak. jak potrafią. Jadąc tam jako opiekun wiedziałam, że będzie bardzo ciężko. Nasz zespół miał pod górkę, bo w rejonach można trafić na zespoły, które regularnie grają w klubach. My jako zespół szkolny może i trenujemy dużo, ale na pewno nie tak dużo, jak można w klubie. Byłam podbudowana także opinią pana Marka Kaliciaka, autorytetu w dziedzinie piłki ręcznej, który stwierdził, że w moich zawodniczkach drzemie wielki potencjał. Prosiłam i motywowałam je, żeby pokazały siebie, to, co potrafią. Sądzę, że im się to udało – mówi Barbara Zyzańska.

Szczypiornistki z Gimnazjum w Suchej Beskidzkiej wygrały  z Gimmazju
m w Jabłonce 11:10, okazały się lepsze od Gimnazjum w Białym Dunajcu zwyciężając 10:6. W meczu ze triumfatorkami zawodów – szczypiornistkami z Sułkowic przegrały 3:15. – Dziewczynki pokazały klasę i powalczyły. Były niezwykle zdeterminowane, a po zawodach… poobijane. Piłka ręczna to sport, który ciężko jest uczyć. To jest sport kontaktowy, wymagający agresji. Moje zawodniczki są mało agresywne – nie wiem, czy to jest ich plus czy minus. Z jednej strony się z tego cieszę, z drugiej ta dyscyplina wymaga agresywności. Mecze wygrywa się obroną. Mam młody zespół, w którym widzę wielki potencjał. To są dziewczynki, które… po prostu są i garną się do sportu. Startują we wszystkich zawodach, bazujemy na nich we wszystkich konkurencjach. To, że są sprawne pokazują nie tylko w grach drużynowych, ale także w LA – powiedziała Barbara Zyzańska.

WYNIKI ZAWODÓW POWIATOWYCH / PIŁKA RĘCZNA DZIEWCZĄT – GIMNAZJADA

I. G Zembrzyce – G1 Stryszawa 5:5 (3:2)

 Składy (w nawiasie liczba zdobytych goli):

G Zembrzyce: Karolina Uznańska (5), Paulina Góralik, Ewelina Bury, Żaneta Harańczyk, Martyna Harańczyk, Anna Janeczek, Katarzyna Talaga, Natalia Korczak, Justyna Stokłosa, Anita Mirocha.

G1 Stryszawa: Arleta Wągiel (3), Justyna Pochopień (2), Paulina Steczek, Małgorzata Pochopień, Oliwia Trojanowska, Angelika Okruta, Joanna Polak, Magdalena Szwed, Julia Kwaśna, Karolina Toczek, Katarzyna Korczak, Paulina Mikołajek, Natalia Świerkosz, Patrycja Janik, Wioletta Rusin.

 II. G Sucha B. – G1 Stryszawa 14:3 (6:1)

G Sucha B.: Izabela Zyzańska (5), Klaudia Boryczko (4), Aleksandra Zyzańska (2), Małgorzata Wiciarz (2), Magdalena Białko (1), Natalia Frolik, Marta Rączka, Patrycja Kościelniak, Magdalena Mikołajek, Joanna Luberda, Anna Leśniakiewicz, Inez Prorok, Renata Kozina, Izabela Działowy.

G1 Stryszawa: Katarzyna Korczak (2), Karolina Toczek (1), Paulina Steczek, Małgorzata Pochopień, Oliwia Trojanowska, Angelika Okruta, Joanna Polak, Magdalena Szwed, Julia Kwaśna, Arleta Wągiel, Justyna Pochopień, Paulina Mikołajek, Natalia Świerkosz, Patrycja Janik, Wioletta Rusin.

G Zembrzyce – G Sucha B. 7:13 (4:7)

G Zembrzyce: Karolina Uznańska (7), Paulina Góralik, Ewelina Bury, Żaneta Harańczyk, Martyna Harańczyk, Anna Janeczek, Katarzyna Talaga, Natalia Korczak, Justyna Stokłosa, Anita Mirocha.

G Sucha B.: Izabela Zyzańska (4), Małgorzata Wiciarz (4), Klaudia Boryczko (3), Magdalena Białko (1), Izabela Działowy (1), Aleksandra Zyzańska, Natalia Frolik, Marta Rączka, Patrycja Kościelniak, Magdalena Mikołajek, Joanna Luberda, Anna Leśniakiewicz, Inez Prorok, Renata Kozina.

KLASYFIKACJA KOŃCOWA:

1. Gimnazjum Sucha Beskidzka

2. Gimnazjum Zembrzyce

3. Gimnazjum nr 1 w Stryszawie

Zobacz także: Karolina Uznańska: Trochę teatru też jest potrzebne

Zobacz także: Natalia Frolik: Wiem, jaka presja ciąży na bramkarzu

GALERIA ZDJEĆ:

[pix_gal id=76]

[pix_gal id=77]

[pix_gal id=78]

[pix_gal id=79]

[pix_gal id=80]

Skip to content