Michał Marek: Nie jestem od strzelania goli

Królem strzelców II Turnieju Piłki Nożnej o Puchar Starosty nie został nominalny napastnik. Michał Marek (Zespół Szkół Ogólnokształcących w Suchej Beskidzkiej) z sześcioma golami na koncie odebrał po zakończeniu zawodów statuetkę za wygranie tej klasyfikacji. – Nigdy wcześniej nie byłem królem strzelców – mówi Michał Marek, wychowanek WKS Tempo Białka, w którego barwach gra aktualnie w oświęcimskiej okręgówce i dodaje: – Moją nominalną pozycją jest pomoc. Po raz pierwszy udało mi się zdobyć takie wyróżnienie i z tego powodu bardzo się cieszę.

Ile goli powinna zdobyć drużyna ZSO i Michał Marek podczas środowych zawodów? – Na pewno więcej.. W niektórych wydawało się stuprocentowych sytuacjach nie potrafiliśmy pokonać bramkarza rywali. Cieszę się, że sześć goli wystarczyło, by zdobyć tą statuetkę – przyznał.

W składach wielu drużyn, które przyjechały w środę na Orlika w Suchej Beskidzkiej, można było spotkać ligowców z regionalnych lig. Nie inaczej było w barwach zwycięskiej drużyny z ZSO Sucha Beskidzka. – Każda drużyna miała takich zawodników. My tez mieliśmy np. mojego kuzyna Kamila Lenika, który gra w Garbarzu Zembrzyce czy Marcina Kopra, bramkarza Halniaka Maków Podhalański. Uważam, że mieliśmy najmocniejszą ekipę i zasłużenie wygraliśmy – dodał na zakończenie Michał Marek.

 Zobacz także: Drugi rok z rzędu najlepiej kopie ZSO Sucha Beskidzka

Zobacz także: Mateusz Bubiak (ZS Witos): Lepiej się nie dało

Zobacz także: Marcin Kuszyk (ZS Kołłątaj): Grajmy częściej!

Zobacz także: Galeria zdjęć z turnieju na naszej stronie na FB

Skip to content