Mamy trzy medale (w tym DWA ZŁOTE!) po finale wojewódzkim gimnazjady w pływaniu

– Liczyliśmy na medale, ale dwa złote na pewno są bardzo miłym zaskoczeniem – powiedział opiekun gimnazjalistów z Suchej Beskidzkiej Piotr Staszak po czwartkowym finale wojewódzkim w pływaniu, który odbył się w Tarnowie. Ze złotymi medalami z zawodów wrócili: Izabela Kaczorowska (50 m styl dowolny) i Michał Droński (50 m styl klasyczny). – To były ich najlepsze wyniki w życiu – cieszył się Staszak. Trzecie miejsce sprzed roku na dystansie 50 m stylem klasycznym obroniła Aleksandra Sikora (G Juszczyn).

Cała trójka to także podopieczni Piotra Staszaka z UKS Jasień Sucha Beskidzka. – Treningi odbywają się pięć razy w tygodniu. Najlepsi ćwiczą nawet dwa razy dziennie! Nie można zapomnieć o trójce pozostałych trenerów z Jasienia, bo te wyniki to także ich zasługa, ich sukces. Mam tutaj na myśli: Łukasza Miklusiaka, Rafała Pitułę i Artura Kuklę – dodaje Piotr Staszak.

Czwartkowe zawody w Tarnowie były drugą turą finału wojewódzkiego dla uczniów gimnazjów. Dlaczego finały zostały rozbite na dwie daty? – 23. marca w piątek było załamanie pogody. Nie dojechaliśmy wtedy, podobnie jak wiele innych szkół, do Tarnowa. Dzwoniliśmy wtedy od razu do Tarnowa z informacją, że nie dojedziemy. Odpowiedź była taka, że będą na nas czekali nawet do 15 czy 16. Bardzo szybko, bo już po 9 rano tamtego dnia otrzymaliśmy informację z MSZS (Małopolski Szkolny Związek Sportowy – przyp. red.) w Krakowie, że druga tura na pewno się odbędzie. Spokojnie zatem mogliśmy czekać na wyznaczony termin – mówi Staszak.

Wyniki zatem z pierwszej tury zawodów, która odbyła się zgodnie z planem 23. kwietnia i tych z czwartku 4. kwietnia były porównywane i na ich podstawie powstała klasyfikacja generalna zawodów.

Izabela Kaczorowska z czasem 28,95 s i Michał Droński z wynikiem 34,31 s w swoich konkurencjach osiągnęli w Tarnowie życiowe wyniki. – Iza płynęła z zawodniczką, z którą do końca cięła się o medal. Michał z kolei zdecydowanie prowadził i zakończył wyścig z ponad dwu sekundową przewagą nad drugim zawodnikiem – mówi Piotr Staszak i dodaje: – Talent i ciężka praca to klucze do sukcesu w tym sporcie. Praktycznie co sobotę jeździmy na zawody. Kiedy Iza czy Michał wychodzą na słupek, to robią swoje. Nie ma w nich strachu, ani lęku. Jest tylko sportowa adrenalina, która w czwartek przyniosła im złote medale.

Niewiele zabrakło, a z finału wojewódzkiego z medalem wróciłaby także sztafeta żeńska z Gimnazjum w Suchej Beskidzkiej. – Do brązu zabrakło trzech sekund, a do srebra zaledwie czterech. Dziewczynki popłynęły bardzo dobrze – dodaje Piotr Staszak.

Pełne wyniki z zawodów wojewódzkich dostępne są TUTAJ

GRATULUJEMY REPREZENTANTOM POWIATU SUSKIEGO BARDZO DOBREGO STARTU W FINALE WOJEWÓDZKIM!

Skip to content