Dziewięć goli zdobył w finale powiatowym w halową piłkę nożną Mateusz Koźlik (Szkoła Podstawowa nr 2 w Budzowie) i tym samym zgarnął statuetkę dla króla strzelców. Opiekunowie poszczególnych drużyn mówili o Mateuszu krótko – lis pola karnego. – Żałuję pierwszego meczu, bo mogłem zdobyć więcej goli. Potem już wszystko poszło dobrze – mówi Mateusz Koźlik i dodaje: – Jak się zdobywa gole? Trzeba szukać odpowiedniej pozycji strzeleckiej. Uciekać od obrońców i patrzyć, gdzie kolega zagrywa piłkę.
We wtorek piłkarze z SP2 Budzów pojadą na zawody rejonowe do Nowego Targu. W poprzednim roku nie udało się „zawojować” rejonów. A jak będzie w tym roku? – Pojedziemy bardzo dobrze nastawieni na te zawody – nie ma wątpliwości król strzelców finału powiatowego.
Mateusz Koźlik trenuje na co dzień w Strzelcu Budzów pod okiem trenera Janusza Sasuły. Nie ma zamiaru iść w ślady MVP turnieju powiatowego – Grzegorza Janiczaka, który przeszedł do Wisły Kraków, bo… – Moim marzeniem jest zagrać w Legii Warszawa – mówi Mateusz Koźlik.
Zobacz także: Jan Żarnowski (SP1 Maków P.): Śnię i marzę o karierze bramkarza
Zobacz także: Grzegorz Janiczak (SP2 Budzów): Gram dla zespołu
