Mistrzowie z Dańkowskiego. Awans był bliski…

Tegoroczny finał powiatowy w piłkę nożną chłopców był inny niż pozostałe Po pierwsze mogli w nim wziąć udział tylko uczniowie urodzeni w latach 1999-2000. Po drugie zwycięzca zawodów uzyskał awans do półfinału wojewódzkiego w Myślenicach. 

Trzy suskie szkoły (LO, Goetel, Witos), dwie jordanowskie (Dańkowski, Kołłątaj) wystawiły swoje reprezentacje na finał powiatowy, który odbył się w piątek 19. maja na orliku w Suchej Beskidzkiej. Oprócz wspomnianego na wstępie awansu, do wygrania były jeszcze tradycyjne laurki indywidualne do zdobycia podczas finałów drużynowych w grach zespołowych, czyli statuetka Króla Strzelców oraz MVP drużyny. Drużyny zagrały systemem każdy z każdym.

W pierwszym spotkaniu po składnej akcji całej drużyny i golu z bliskiej odległości Sebastiana Kramarza, LO pokonało Witosa 1:0. Kolejny mecz to rywalizacja Goetla i Kołłątaja. Po bezbramkowej pierwszej połowie, zawodnicy „do roboty” wzięli się po przerwie. Wynik otworzył Tomasz Murzyn z Goetla, lecz niemal natychmiast do wyrównania doprowadził Kamil Kwaśniewski, który sprytnie zmienił tor lotu piłki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Na prowadzenie 2:1 Kołłątaja wyprowadził Janusz Harwat. Ostatnie słowo należało do Goetla – po wyrzucie z autu piłka trafiła do Jana Włocha, a ten nie miał problemów z pokonaniem bramkarza z jordanowskiej szkoły.

Także dopiero po przerwie padły gole w spotkaniu turniejowym numer trzy pomiędzy LO i Goetlem. Pierwsi trafili zawodnicy z LO za sprawą Eryka Wróblewskiego po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Strzał z rzutu wolnego Murzyna doprowadził tymczasem do wyrównania. Bramkę na wagę wygranej dla Goetla zdobył Michał Malina, który wykorzystał koszmarne nieporozumienie w defensywie LO. 

W czwartym spotkaniu do boju ruszyli późniejsi triumfatorzy zawodów, uczniowie z ZS Dańkowskiego w Jordanowie. Już do przerwy po trafieniach Jakuba Saleha i Dominika Staszczaka prowadzili 2:0 z Witosem. W drugiej połowie kontaktowego gola zdobył co prawda Konrad Krzanowski, ale na więcej Witosa już nie było w tym meczu stać.

Mecz niepokonanych do tej pory w turnieju dwóch drużyn, czyli Goetla z Dańkowskim, był spotkaniem numer pięć. Do przerwy 0:0 i bez rozstrzygnięcia. Sprytne uderzenie Jakuba Binkusia otwiera tymczasem wynik. Drugi gol to bardzo dobre podanie od Kacpra Kaczmarczyka, które na gola zamienia Staszczak. Wynik ustala Saleh. 

Złotego gola na wagę wygranej Kołłątaja z LO zdobył jeszcze w pierwszej połowie Kwaśniewski. Po wznowieniu gry z autu, zawodnik z jordanowskiej szkoły zupełnie niepilnowany skierował piłkę do pustej bramki…

Bez rozstrzygnięcia było spotkanie turniejowe numer siedem pomiędzy Dańkowskim i Kołłątajem. Jak się później okazało, te dwie drużyny jako jedyne nie doznały porażki w całym turnieju na orliku w Suchej Beskidzkiej.

Także bez rozstrzygnięcia, ale za to z bramkami i to czterema, było ósme spotkanie, gdzie naprzeciwko siebie stanęli uczniowie z Goetla i Witosa. Mimo dwubramkowego prowadzenia Goetla (Malina), Witos potrafił się sprężyć i po golachKamila Przybylaka doprowadzić do wyrównania. 

Z kolei w kolejnym meczu (Witosa z Kołłątajem) to Witos prowadząc 2:0 (kolejne dwa gole Przybylaka) roztrwonił zaliczkę i ostatecznie podzielił się z Kołłątajem punktami. Po stronie Kołłątaja na listę strzelców wpisali się: Harwat oraz Maciej Molus

Ostatnie dziesiąte spotkanie mógł zapewnić Dańkowskiemu triumf w zawodach – wystarczył do tego remis z LO.  Tymczasem Dańkowski nie tylko nie zagrał minimalistycznie, co najwyższą wygraną w zawodach 3:0 (hattrick Saleha) przypieczętował mocnym akcentem zdobycie mistrzostwa powiatu! 

Po zakończeniu turnieju rozdano pamiątkowe dyplomy dla wszystkich drużyn, a z rąk wicestarosty suskiego Zbigniewa Hutniczaka puchar za wygranie zawodów powędrował do drużyny z Dańkowskiego. Puchar odebrał bramkarz Radosław Książek.

Królem strzelców z dorobkiem pięciu goli został Jakub Saleh, a MVP drużyny: Rafał Pasierbek (Witos Sucha B.), Eryk Wróblewski (LO Sucha B.), Michał Malina (Goetel Sucha B.), Krystian Bogdan (Kołłątaj Jordanów) i Radosław Książek (Dańkowski Jordanów).

PIŁKA NOŻNA CHŁOPCÓW – FINAŁ POWIATOWY – 19.05.2017 – SUCHA BESKIDZKA

 1.  LO Sucha B.                            – ZS Witosa Sucha B.                1 : 0  ( 0 : 0 )

2.  ZS Goetla Sucha B.                 – ZS Kołłątaja Jordanów          2 : 2  ( 0 : 0 )

3.  LO Sucha B.                             – ZS Goetla Sucha B.                1 : 2  ( 0 : 0 )

4.  ZS Dańkowskiego Jordanów  – ZS Witosa Sucha B.                2 : 1  ( 2 : 0 )

5.  ZS Dańkowskiego Jordanów  – ZS Goetla Sucha B.                 3 : 0  ( 0 : 0 )

6.  ZS Kołłątaja Jordanów           – LO Sucha B.                            1 : 0  ( 1 : 0 )      

7.  ZS Dańkowskiego Jordanów  – ZS Kołłątaja Jordanów           0 : 0

8. ZS Witosa Sucha B.                  – ZS Goetla Sucha B.                2 : 2  ( 0 : 2 )

9. ZS Kołłątaja Jordanów             – ZS Witosa Sucha B.               2 : 2  ( 0 : 2 )

10. LO Sucha B.                            – ZS Dańkowskiego Jordanów 0 : 3 ( 0 :1 )

KLASYFIKACJA KOŃCOWA:

I.   ZS Dańkowskiego Jordanów        

II.  ZS Kołłątaja Jordanów      

III. ZS Goetla Sucha B.         

IV. ZS Witosa Sucha B.                 

V.   LO Sucha B.                           

          

Nieco ponad dwa tygodnie czekali na możliwość zmierzenia się w kolejnym etapie zawodów uczniowie z Dańkowskiego. Półfinał wojewódzki odbył się na boisku w poniedziałek 5 czerwca na boisku Orła Myślenice. Nie był to typowy półfinał, bo wzięli w nim udział uczniowie aż ośmiu szkół! Obok Dańkowskiego w zawodach wystąpiły zespoły z: Olkusza, Miechowa, Limanowej, Nowego Targu, Nowego Sącza, Oświęcimia oraz Kalwarii.

Dańkowski został przydzielony do grupy wspólnie z: Olkuszem, Nowym Targiem oraz Oświęcimiem. I lepiej nie mógł rozpocząć rozgrywek – najpierw zwyciężył z Olkuszem 4:2, a następnie rozbił Nowy Targ 4:0. Podopieczni Marka Tupty musieli uznać wyższość dopiero drużyny z Oświęcimia, której ulegli 0:4.

Mistrzowie naszego powiatu wyszli z grupy z drugiego miejsca i awansowali do półfinału, gdzie czekała drużyna z Limanowej. Mecz trzymał w napięciu do ostatnich sekund – Limanowa prowadziła 2:0, lecz Dańkowski zdobył kontaktowego gola i ruszył do jeszcze bardziej zdecydowanych ataków. Do remisu jednak nie zdołał doprowadzić. 

W meczu o trzecie miejsce po raz drugi uczniowie z Dańkowskiego musieli uznać wyższość szkoły z Oświęcimia, która tym razem zwyciężyła 4:1. Półfinał wojewódzki wygrała tymcza
sem drużyna z Limanowej. 

– Szkoda, że nie mogłem skorzystać z wszystkich chłopaków, których miałem w finale powiatowym. Żałujemy też spotkania z Limanową, w którym byliśmy bliscy remisu. Chłopaki zaprezentowali się z dobrej strony, a po turnieju odczuwali niedosyt, bo czuli, że mogli ugrać więcej – podsumował Tupta.

Półfinał wojewódzki wygrała tymczasem drużyna z Limanowej, a do finału wojewódzkiego awansowały trzy najlepsze szkoły: Nowy Sącz oraz Oświęcim.

 

Skip to content